Ważny komunikat

Autorem 

 w kategorii Aktualności

Ko­mu­ni­kat Kra­jo­we­go Za­rzą­du Pol­skie­go Związ­ku Dział­kow­ców

z dnia 2 lipca 2019 r. w spra­wie ra­cjo­nal­ne­go zu­ży­cia wody w ro­dzin­nych ogro­dach dział­ko­wych w związ­ku ze zja­wi­skiem glo­bal­ne­go ocie­ple­nia

Zja­wi­sko glo­bal­ne­go ocie­ple­nia jest w dużej mie­rze uwa­run­ko­wa­ne wzro­stem stę­że­nia w at­mos­fe­rze tzw. gazów cie­plar­nia­nych – dwu­tlen­ku węgla, me­ta­nu, pod­tlen­ku azotu i fre­onów, które utrud­nia­ją wy­pro­mie­nio­wa­nie cie­pła z Ziemi. Emi­sja dwu­tlen­ku węgla od­gry­wa de­cy­du­ją­cą rolę w pro­ce­sie glo­bal­ne­go ocie­ple­nia, dla­te­go głów­ne dzia­ła­nia po­dej­mo­wa­ne na mię­dzy­na­ro­do­wych na­ra­dach kli­ma­tycz­nych, mają na celu ogra­ni­cze­nie emi­sji gazów cie­plar­nia­nych, zwięk­sze­nie udzia­łu ener­gii źró­deł od­na­wial­nych oraz pod­nie­sie­nie efek­tyw­no­ści ener­ge­tycz­nej.

Innym spo­so­bem ła­go­dze­nia zmian kli­ma­tycz­nych, po­przez zmniej­sze­nie za­war­to­ści dwu­tlen­ku węgla w at­mos­fe­rze, jest „po­chła­nia­nie” gazu przez ro­śli­ny w pro­ce­sie fo­to­syn­te­zy. Naj­więk­sze zna­cze­nie w „po­chła­nia­niu” CO2 mają  drze­wa ta­kich ga­tun­ków jak: wierz­ba, to­po­la i brzo­za. W tym kon­tek­ście, w pla­no­wa­niu prze­strzen­nym miast, po­win­no się zwró­cić uwagę na ilość te­re­nów zie­lo­nych w stre­fach zur­ba­ni­zo­wa­nych oraz rolę ro­dzin­nych ogro­dów dział­ko­wych w re­duk­cji dwu­tlen­ku węgla w aglo­me­ra­cjach miej­skich.

Po­stę­pu­ją­ce ocie­ple­nie kli­ma­tu nie­sie ze sobą da­le­ko idące kon­se­kwen­cje. Skut­ki wzro­stu śred­niej tem­pe­ra­tu­ry po­wie­trza przy po­wierzch­ni Ziemi to: wy­stę­po­wa­nie eks­tre­mal­nych zda­rzeń po­go­do­wych ta­kich jak gwał­tow­ne burze, hu­ra­ga­ny i po­wo­dzie oraz dłu­go­trwa­łe efek­ty jak pu­styn­nie­nie czy wy­mie­ra­nie ga­tun­ków. W ostat­nich ty­go­dniach mamy moż­li­wość ob­ser­wa­cji nie­co­dzien­nych wa­run­ków po­go­do­wych, które są zwią­za­ne ze zmia­na­mi kli­ma­tycz­ny­mi. Dla­te­go na­le­ży pod­jąć świa­do­me dzia­ła­nia, ma­ją­ce na celu ochro­nę na­tu­ral­nych wa­lo­rów przy­ro­dy, przy jed­no­cze­snym ra­cjo­nal­nym użyt­ko­wa­niu jej za­so­bów.

Pol­ska jest jed­nym z uboż­szych kra­jów w Eu­ro­pie pod wzglę­dem za­so­bów wod­nych. W ostat­nim okre­sie w róż­nych re­jo­nach kraju wy­stę­po­wa­ły ogra­ni­cze­nia w do­stę­pie do wody. Z tego wzglę­du ist­nie­je pilna po­trze­ba kon­tro­li zu­ży­cia wody, rów­nież na te­re­nie ro­dzin­nych ogro­dów dział­ko­wych. Woda, która bez­sprzecz­nie jest nie­zbęd­na do życia ludzi, ro­ślin i zwie­rząt, w obec­nych oko­licz­no­ściach po­win­na być wy­ko­rzy­sty­wa­na z dużą roz­wa­gą.

Bio­rąc pod uwagę ko­niecz­ność na­wad­nia­nia wielu upraw, pro­wa­dzo­nych na te­re­nie dzia­łek w ro­dzin­nych ogro­dach dział­ko­wych, na­le­ży pod­jąć od­po­wied­nie dzia­ła­nia, ma­ją­ce na celu ogra­ni­cze­nie zu­ży­cia wody, przy jed­no­cze­snym za­pew­nie­niu moż­li­wo­ści wzro­stu ro­ślin i funk­cjo­no­wa­nia ogro­du.

Waż­nym za­da­niem spo­czy­wa­ją­cym na każ­dym użyt­kow­ni­ku dział­ki, jest ra­cjo­nal­ne go­spo­da­ro­wa­nie wodą. Z tego wzglę­du na­le­ży zwró­cić szcze­gól­ną uwagę, aby pod­czas na­wad­nia­nia upraw, mak­sy­mal­nie ogra­ni­czać stra­ty wody, sto­su­jąc od­po­wied­nią porę i tech­ni­kę pod­le­wa­nia.

  1. Pora dnia: ro­śli­ny na­le­ży pod­le­wać przed wie­czo­rem – nigdy nie na­wad­nia się upraw w cza­sie peł­ne­go na­sło­necz­nie­nia.
  2. Gleba: po­win­na być od­po­wied­nio zwil­żo­na w oko­li­cach stre­fy ko­rze­nio­wej. Dla płyt­ko ko­rze­nią­cych się ro­ślin wła­ści­wa głę­bo­kość zwil­że­nia to 10–15 cm, śred­nio ko­rze­nią­cych się  15–22 cm, a dla tych ro­ślin, które wy­twa­rza­ją ko­rze­nie się­ga­ją­ce głę­bo­ko w pro­fil gleby 25–35 cm i wię­cej.
  3. Nie trze­ba pod­le­wać co­dzien­nie. Efek­tyw­niej­sze i bar­dziej ko­rzyst­ne dla ro­ślin jest pod­le­wa­nie mniej czę­sto­tli­we, a bar­dziej ob­fi­te (le­piej rza­dziej a głę­biej). Przy­kła­do­wo, w celu do­star­cze­nia wody na głę­bo­kość 10 cm, na­le­ży rów­no­mier­nie roz­pro­wa­dzić 10 l wody na 1 m2 po­wierzch­ni gleby. Płyt­kie pod­le­wa­nie jest nie­efek­tyw­ne ze wzglę­du na duże stra­ty (woda pa­ru­je z gleby). Poza tym nie­do­bór wody spra­wia, że ko­rze­nie ule­ga­ją de­for­ma­cji (wa­rzy­wa ko­rze­nio­we) lub ro­śli­ny wy­twa­rza­ją licz­ne drob­ne ko­rze­nie.
  4. Ro­śli­ny nie za­wsze po­trze­bu­ją sta­łe­go do­stę­pu wody. Aby po­bu­dzić roz­wój sys­te­mu ko­rze­nio­we­go, we wcze­snej fazie wzro­stu trze­ba ob­fi­cie pod­lać po po­sa­dze­niu, a potem ogra­ni­czyć do­star­cza­nie wody. Stały do­stęp wody ogra­ni­cza roz­rost ko­rze­ni i ob­ni­ża wy­trzy­ma­łość ro­ślin na póź­niej­sze susze.
  5. Można „za­trzy­mać” wodę na dłu­żej sto­su­jąc ściół­ko­wa­nie. Po wie­czor­nym na­wad­nia­niu warto wokół ro­ślin roz­ło­żyć ściół­kę
    np. ze świe­żo sko­szo­nej trawy. Taki za­bieg ogra­ni­czy wy­pa­ro­wy­wa­nie wody z gleby (ewa­po­ra­cję) i uła­twi prze­ni­ka­nie wil­go­ci w głąb pro­fi­lu gle­bo­we­go.
  6. Gro­ma­dze­nie wody desz­czo­wej po­cho­dzą­cej z opa­dów at­mos­fe­rycz­nych, to przy­kład po­sza­no­wa­nia dla jej na­tu­ral­nych za­so­bów, za­pew­nie­nie do­stę­pu do wody i oszczęd­ność pie­nię­dzy.

Ro­dzin­ne Ogro­dy Dział­ko­we two­rzą stre­fy zie­le­ni miej­skiej, które mogą wy­wie­rać wpływ na wa­run­ki mi­kro­kli­ma­tycz­ne. Jako miesz­kań­cy Ziemi, mu­si­my czuć się współ­od­po­wie­dzial­ni za jej przy­szłość. Dział­kow­cy są szcze­gól­nie zwią­za­ni z przy­ro­dą, a ich dzia­łal­ność ma duży wpły­wa na śro­do­wi­sko przy­rod­ni­cze. Dla­te­go ochro­na i ra­cjo­na­le wy­ko­rzy­sta­nie za­so­bów na­tu­ral­nych, po­win­ny być za­da­niem re­ali­zo­wa­nym prio­ry­te­to­wo przesz wszyst­kich dział­kow­ców i wszyst­kie struk­tu­ry Pol­skie­go Związ­ku Dział­kow­ców.

KRA­JO­WY ZA­RZĄD

POL­SKIE­GO ZWIĄZ­KU DZIAŁ­KOW­CÓW

War­sza­wa, dnia 2 lipca 2019 r.